Pożegnanie z Biszkekiem było dobrą okazją, by po raz ostatni odwiedzić Oszski Bazar, czyli największy rynek w mieście. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć.
Sowiecki na pierwszy (i nie tylko) rzut oka Biszkek kryje w sobie miejsca, gdzie w przyjemny sposób można spędzić czas. Dwutygodniowy pobyt w tym mieście zdecydowanie pomógł odkryć tę drugą stronę tego miasta.
Brak Maćka na wyjeździe nie zwalnia z dokonywania wyzwań kulinarnych. Po tygodniowym pobycie w Biszkeku postanowiłam zdobyć się na coś wielkiego - wypróbować napoje, które na każdym kroku sprzedaje się prosto z kolorowych beczek.
Do punktów obowiązkowych, w trakcie wizyty w Kirgistanie z całą pewnością należy Ala-Bejit, miejsce pamięci znajdujące się zaledwie kilka kilometrów od granic Biszkeku. Cmentarz Ojców, bo tak tłumaczy się kirgiską nazwę obiektu, powstał w 2000 roku z inicjatywy pierwszego prezydenta Askara Akajewa.
Kirgistan wczoraj hucznie świętował swoje 22. urodziny. Dzień niepodległości obchodzony jest w rocznicę przyjęcia deklaracji niepodległości przez Radę Najwyższą Kirgiskiej Republiki Radzieckiej, co miało miejsce 31 sierpnia 1991 roku. Oczywiście nie przyniosło to Kirgizom wolności od Związku Radzieckiego. Dopiero układ białowieski z 8 grudnia 1991 roku podpisany przez Jelcyna, Szuszkiewicza i Krawczuka doprowadził do tego historycznego wydarzenia - powstania pierwszego niepodległego państwa kirgiskiego.