Przejdź do głównej zawartości

W kirgiskiej szkole

W Dżalalabadzie poznaliśmy ekipę wolontariuszy z Torunia, którzy uczą w miejscowej szkole angielskiego a po godzinach pomagają w domu dziecka. Sami zorganizowali kasę, ogarnęli formalności i odwalają sporo pozytywnej roboty na miejscu. Jak ktoś ciekawy jak im idzie - prowadzą bloga.

























Komentarze

  1. Fajnie, że są pozytywnie zakręceni ludzie na tym świecie!

    OdpowiedzUsuń
  2. hej hej, widze ze jestescie w moich rodzinnych stronach! (jestem z Biszkeku, ale juz 10 lat mieszkam w PL) jakby co badzmy w kontakcie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Suszona ryba dla opornych

Jej słony, bardzo intensywny smak nie każdemu odpowiada. Intensywny zapach odrzuca wiele osób, ale suszona ryba jest na Wschodzie prawdziwą instytucją. Bo co można zagryzać do piwa albo w bani? Chipsy i orzeszki – owszem, całkiem niezłe, ale to wciąż nie to. Będąc rybnym stalinistą mogę z czystym sumieniem powiedzieć – suszona ryba i piwo to para doskonała, jeden z nielicznych w przyrodzie przykładów idealnej równowagi.

Kurut - wyzwanie na dziś

Wysuszone kulki ze zsiadłego mleka? Takie rzeczy tylko w Azji Centralnej.

Płow po fergańsku

Ryż z mięsem i warzywami – tak najkrócej można opisać czym jest płow. Jedliśmy go w różnych wersjach – domowej, bazarowej, fastfoodowej, a nawet z kurczakiem. Można powiedzieć jedno – ilu kucharzy, tyle przepisów.