Takie urokliwe kanalki plyna przez cale miasto. Wciaz sie zastanawiamy czy to scieki.
Zolta marchewka, niezbedny skladnik plowu.
Oto ona w pelnej krasie.
Kurut - nemezis Macka.
A to plow.
Oromo - placek z miesa przekladanego ciastem.
Kolega.
Wenecja.
Chlopaki i melony. Pytali sie czy w Polsce mamy krowy.
Droga na bazar w Osz.
Jak-40 w kompozycji z karuzela.
Droga do Osz. Tu zlapalismy gume.
Maciek kontra arbuz.
Nie ma polskich znakow, bo piszemy ze sluzbowego kompa jezuitow w Dzalalabadzie.
A czym Marysia się tam żywi? :-)
OdpowiedzUsuńArbuz z bułką to chyba jakaś ulepszona wersja diety Małysza ;)